**marvin**
Bohater
Dołączył: 30 Wrz 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 1:31, 09 Wrz 2006 Temat postu: Enjoy 7x EXP on Brazil's Independence Day (08.09.2006) |
|
|
To był dzionek chciałbym się podzielić wrażeniami
Marvin oczywiście chciał bić cały dzień, ale jak zwykle ktoś mu musial spieprzyć plany (sorki za przekleństwo) no i tak wróciłem do domu o 14,40 i zaraz odpaliłem kompa i zaczełem gnębić Jerrego żeby szukał spota oczywiście co zostało o tej porze, no nic niby Jerry grał od rana, wcześnie bo od 9, ale i tak nic nie znalazł bo exp rozpoczał się od 6,30 i trwał do 8 rano
No i nastała historyczna chwila, jedyna i niepowtarzalna, bo zaczeliśmy expić z Jerrym, Herosem, MaryJB i Xardasem... Artek się przybłąkał (chyba taaa:P ) na ICARUSIE
i tak od 15 do 17 zanim dc wszystkich wykosiło się expilo (z 2,5lvla sie nabilo)
potem wejść do gry się nie dało, hrhrh, no to tak od 18 do 20 bląkałem sie z Konradem z hunters i się szukało spota.... troche na icarze, troche na hs w tarkan2 (gdzie raz sie padło ) i na a2 na kiepskim spocie....
no o 20 naabii zawołała nas na lt6 (2spot) grał tam [MG]Wieśniak z Rabble no i nawet całkiem łatwo i przyjemnie się grało z expem 2600-4000 całkiem miło było o połnocy MG nas opuscił i zaczalem expić z miłą panią Sarą mieszkająca w Dublinie no i czas miło lecił (party wyglądało tak: ee240+,ae 150+,sm160+,dk 120+)
i tak się grało aż do 5 kiedy zaczął się KS i nam wpadło troche osob...
tak do CC odpieralismy ataki i nawet sie troche expilo (exc dmg z mojego łuku na LT6 1010 wiec mieli sie czego bac ) no ale sie znudzilo...
Pozatym zawołałem Darca zeby pomogl... ja zasnalem i patrze... PK omg ja też sobie nabiłem bo mnie zdenerwowali lekko
i od 6 do 8 expilem na statku a2 (wypasiony spocik i dobry exp byl) zawowłałem Darca jak sie zwolnił spot (bo ten expił gdzie indziej) zeby nie zasnać, w dwójke było raźniej okazało sie, jak Darc sie dowiedział ze ma byc exp tylko do 8, hrhrh:P
7,55 i sie modlimy.... niech chociaz do 9 bedzie a tu restart
no i tak się nabiło lajtowo 114 barów z 230++ podskoczyło sie na 250+ to juz cos:P
przez 16 godzin grania z małymi przerwami trzabyło sie zabezpieczyc w 2 litry energy drink Tiger choc 1 litr mi starczał
No teraz można kupić wingi 2lvlu +7 i niedlugo chodzić na pt za drakany nie obawiajac sie ze sie tak szybko padnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|